ISTDP, czyli Intensive Short-Term Dynamic Psychotherapy, to forma terapii skoncentrowana na szybkim, głębokim docieraniu do korzeni emocjonalnych problemów.
Kluczowe w tej metodzie jest intensywne skoncentrowanie na emocjach, które często są tłumione lub wypierane, prowadząc do objawów lękowych i somatyzacji.
Terapia ta zakłada, że to, czego nie jesteśmy w stanie świadomie przepracować emocjonalnie, znajduje ujście w ciele, powodując różne dolegliwości fizyczne.
W ISTDP terapeuta nie tylko pomaga pacjentowi rozpoznać i nazwać swoje emocje, ale także towarzyszy mu w bezpośrednim przeżywaniu tych uczuć w bezpiecznym, kontrolowanym środowisku. Proces ten ma na celu rozbrojenie mechanizmów obronnych, które, choć pierwotnie służą ochronie przed bólem emocjonalnym, na dłuższą metę przyczyniają się do powstania cierpienia psychicznego i fizycznego.
Osoby cierpiące na lęk często czują się zagubione i przytłoczone swoimi obawami. Lęk bywa wszechogarniający, paraliżujący – jakby niewidzialna siła blokowała drogę do prawdziwej radości i spokoju. Dla wielu takich osób lęk jest sygnałem, że gdzieś w ich wnętrzu istnieje nierozwiązana emocjonalna rana.
ISTDP pomaga zrozumieć, że lęk nie jest wrogiem, ale wiadomością – ostrzeżeniem, że coś ważnego wymaga naszej uwagi. Terapia ta pozwala pacjentom dotrzeć do źródła swojego lęku, zmierzyć się z nim, i, co najważniejsze, zacząć go rozbrajać, by przestał dominować nad ich życiem.
Podobnie wygląda to w przypadku somatyzacji. Często osoby doświadczające przewlekłych bólów, migren, napięć mięśniowych czy innych fizycznych dolegliwości nie zdają sobie sprawy, że ich ciało jest lustrem emocji, których nie pozwalają sobie przeżyć.
ISTDP pomaga dostrzec, że za każdym bólem może kryć się niewyrażona złość, smutek, poczucie straty lub zranienie. W momencie, gdy pacjent zaczyna konfrontować się z tymi emocjami, dolegliwości fizyczne stopniowo tracą na sile, a ciało przestaje pełnić rolę emocjonalnego kontenera.
Nie ma nic bardziej wzruszającego niż moment, w którym pacjent po raz pierwszy dostrzega prawdziwe źródło swojego cierpienia. W ISTDP często dochodzi do głębokich, poruszających momentów, kiedy pacjent, po latach unikania bólu, zaczyna pozwalać sobie na jego odczuwanie. To chwile, kiedy emocje wypływają na powierzchnię – gniew, smutek, żal – wszystko to, co było skrywane głęboko w sercu. W tych momentach rodzi się prawdziwe uzdrowienie.
Dla osoby, która przez długi czas czuła się zamknięta w klatce lęku lub bólu fizycznego, ISTDP może być jak powiew świeżego powietrza. To terapia, która daje nadzieję. Nadzieję, że nawet po latach cierpienia można odnaleźć drogę do wewnętrznej wolności. Pacjent zaczyna dostrzegać, że nie musi już więcej uciekać przed swoimi emocjami, bo w tej ucieczce kryła się cała jego męka.
Każdy z nas nosi w sobie historie, które czasem są zbyt bolesne, by o nich mówić. ISTDP pomaga nam się z tymi historiami zmierzyć – pozwala stanąć twarzą w twarz z tym, czego przez lata unikaliśmy. A w tej konfrontacji rodzi się prawdziwa siła, radość i wolność
Wybór ISTDP dla osoby doświadczającej lęku i somatyzacji to krok w stronę głębokiej, trwałej zmiany. To nie tylko praca nad objawami – to odkrywanie siebie na nowo, uzdrawianie starych ran i budowanie wewnętrznej odporności. Bo przecież, kiedy przestajemy uciekać przed swoimi emocjami, otwieramy drzwi do życia pełnego spokoju, autentyczności i prawdziwej wolności.
Jolanta Bigocka